Układanie koni, szkolenia jeźdźców, noclegi B&B, klimatyczne chaty i wyjatkowe wakacje w siodle.

Serdecznie zapraszamy dorosłych lub prawie dorosłych miłośników jeździectwa i koni na wakacje w siodle w Ośrodku Górskiej Turystyki Konnej Kulbaka. Znajdziecie tu wspaniały klimat i rodzinną atmosferę w towarzystwie przyjaznych koni i bliskości natury. Uczestnicy naszych szkoleń będą mogli poszerzyć swoje umiejętności oraz nauczyć się bezpiecznych i prawidłowych zasad przy opiece i obsłudze koni.

 

 

1. Klienci indywidualni

cennik

120 zł | h jazdy konnej w terenie przy min. 2 osobach w sezonie niskim

130 zł | h jazdy konnej w terenie przy min. 2 osobach w wakacje i weekendy

Wyjazd konno w teren trwa około 2 godzin, zwiedzamy najbliższą okolice stajni, zdarza się że w drodze powrotnej organizujemy krótki popas.

Atrakcja ta jest dedykowana dla osób oswojonych z jazdą w terenie, dobrze radzących sobie z kłusem i galopem.

 Nie polecamy dla osób początkujących lub jeżdżących tylko po ujeżdżalni lub hali.

.Istnieje możliwość organizacji całodniowych wycieczek lub wypraw konnych .

 

 

informacje dodatkowe

Ze względu na dobro koni, zapraszamy osoby ważące maksymalnie 90 kg.

Może się tak zdarzyć, że mimo Waszych całkiem niezłych umiejętności zaproponujemy Wam najpierw warsztaty doszkalające.

Uwaga : nie uczymy jeździć od podstaw.

2. Rajdy Gwiaździste

Zapraszamy Was na prawdziwą kowbojską przygodę osadzoną w pięknych Bieszczadach.  Zorganizujemy dla Ciebie całodniowe wypady w teren zwane rajdami gwieździstymi. Na czym one polegają ? Codziennie odwiedzamy inne miejsce i zmieniamy kierunki naszych wypraw.  Po drodze organizowane są przystanki i popasy.

Nasza okolica jest  bardzo zróżnicowana pod względem trudności tras i walorów widokowych jest wręcz wymarzona do jazdy konnej.
 

 

Rajdy i wycieczki kierujemy do doświadczonych jeźdźców, dorosłych lub starszej młodzieży pod opieką dorosłego.

Maksymalna ilość osób w zastępie: 4

Cena

 430 zł / za dzień ( min 4 godz w siodle )

3.  Warsztaty i Tereny

 Zajęcie dla zainteresowanych pogłębianiem wiedzy i budowaniem lepszych relacji z końmi. Podczas warsztatów uczestniczyć będziecie w wykładach teoretycznych, zajęciach na ujeżdżalni z ziemi i w siodle, wyjazdach w teren z elementami ćwiczeń oraz urokach codziennej opieki nad końmi. Programy prowadzone są tematycznie ale nie wykluczamy częściowej modyfikacji dostosowanej do Waszych potrzeb.

 

W zajęciach mogą uczestniczyć słuchacze czyli osoby preferujące naukę przez obserwację potocznie zwani : loża szyderców 🙂

Szczegóły i program wysyłamy zainteresowanym na maila.

 

cennik

430 zł – za dzień  ( min 5 h zajęć z trenerem )

Potwierdzeniem rezerwacji miejsca jest wpłata 50% bezzwrotnego zadatku za cały kurs.

wakacje zwłasnym koniem

Obok głównej stajni Kulbaka mamy małą stajnię z trzema boksami dla  koni naszych klientów. W cenie owies , siano , woda i porządne odrębne pastwisko , nie jakis tam lichy wybieg lecz bieszczadzka łąka. Jeśli chcesz przyjechać z własnym koniem to właśnie do nas . Czy przywieziesz swojego rumaka na szkolenie czy żeby sobie samu pozwiedzać Bieszczady z końskiego grzbietu , czy po prostu poprzebywać z koniną bo w domu nie masz czasu – Stajnia Kulbaka to dobry wybór. 

Polecamy wynająć do tego domek Dzika Łąka a będziesz oglądał swoje konie z kawą w ręku przez oka domku.W domku Dzika Łąka przyjmujemy gości z psami.

 

Konie w treningu

Prowadzimy trening i korektę koni , zajeżdżamy młodziaki , uczymy konie od podstaw wszystkiego co przyzwoity koń wiedzieć powinien.

od kultury osobistej przy posiłkach i  codziennej pielęgnacji , przez prawidłową postawę pod siodłem we wszystkich chodach, po trudniejsze elementy jeździectwa.

Nie są to treningi sportowe !

 

Nie organizujemy obozów jeździeckich!!

Teksty w przygotowaniu

Posiłki

W Villejce serwujemy tylko śniadania, goście chat mogą z nich skorzystać za dodatkową opłatą.

Wieczorny posiłek można przygotować na żywym ogniu w naszej Biesiadówce.

 

Natomiast o obiady i kolacje zatroszczą się okoliczne całkiem liczne knajpeczki, najbliższe 3 punkty gastronomiczny oddalone są od ośrodka 10 min piechotką.

Ważne:

Na siodło zapraszamy osoby do 90 kg błagam nie prowokujcie nas do niegodnych zachowań typu: czy mogłabym ewentualnie pana prosić by na sekundkę stanął pan na tej wadze ?? Pytanie jak pytanie ale cała stajnia będzie oczekiwać wyniku ;). Koński grzbiet nie może być obciążany ponad jego możliwości tym bardziej, że koniki nasze pracują w naprawdę trudnym terenie i nie są rosłe to szlachetny typ górski – średniej wielkości . 

Gdy leje – jazdy nie odbywają się, zwykle zdzwaniamy się i umawiamy inny termin.

Nie karmimy zwierząt. W naszej stajni z niektórymi końmi pracujemy z tzw ,,nagrodą,, ale to wyższa szkoła jazdy a wierzcie mi, mamy w stajni kilku spryciarzy którzy dość sprawnie wyszkolą Was w wyciąganiu marchewki na żądanie.

Villejka i Kulbaka to ośrodek w stylu Rancho czyli drewniane płoty, zwierzęta, fruwające kłaki i ubłocone buty. W miesiącach przejściowych przydadzą się kalosze. Osoby które przyzwyczajone są do innego dress code zostają niniejszym poinformowane (a może nawet ostrzeżone?)

o NAS czyli słów kilka o właścicielach

Krzynias:

Jak twierdzi: uwielbia swoje proste i nieskomplikowane życie. Doskonale odnalazł się w bieszczadzkiej rzeczywistości- bo musicie wiedzieć, że konia to po raz pierwszy pokazała mu Marta. Trenuje młodziaki z wielkim zaangażowaniem, ma fajne podejście jest zdecydowany i łagodny jednocześnie, konie łapią w mig o co mu chodzi. Pracuje z młodymi końmi z ziemi dość długo, nie spieszy się z zajeżdżaniem. Nawet gdy już Go przyjmą na siodło (bo Krzynias to nasz kulbaczany „pilot oblatywacz”) długo tłumaczy i nie wymaga zbyt wiele, mówi, że młode konie są jak dzieci nie możesz karcić przedszkolaka za to, że krzywo narysował literkę. Lubi swoją pracę ale dla początkujących i dzieci trochę za mało cierpliwy. Wtedy wkraczam ja albo nasza instruktorka. Krzynias zakłada kapelusz i rusza w trasę z samodzielnymi jeźdźcami a ja lub ( właściwie to raczej ona niż ja) nasza instruktorka zostajemy z Wami w stajni by przygotować się do spokojnego spacerku zwanego oprowadzanką. Krzynias dba też o pełne magazyny, lubi gdy konie mają dostęp do najlepszej jakości paszy. Jego ulubioną klaczą w stajni jest Primula a ostatnio poświecą dużo czasu młodej jeszcze Płaszy, kto wie może ta klacz zajmie miejsce kochanej Primy.

Marta:

Malarka i pasjonatka koni, wg jej pomysłu i inicjatywy powstała Kulbaka i Villejka. Od lat z wielką uwagą studiuje subtelny sposób komunikowania się koni, uczy się od nich bycia człowiekiem. Kilka lat temu odkryła w sobie Malarkę ( choć jest plastykiem z wykształcenia a poprzednie, miejskie życie  połączone było ściśle z konserwacją zabytków). Fascynuje ją kolor i temat Konie – często i wg niej niesłusznie kojarzony z kiczem. Poprzez swoje prace próbuje przełamać ten stereotyp i udowodnić, że tak trudny temat może być przedstawiony w sposób artystycznie cenny.

W swojej twórczości wędruje również w formę abstrakcyjną która jak żadna inna potrafi pobudzić wyobraźnie i wewnętrzny potencjał oglądającego. Widz staje się żywym uczestnikiem procesu który istnieje w sferze poza materią i słowami, wsłuchuje się we własny, wewnętrzny głos intuicji, doznaje pasji życia i mocy artystycznego oddziaływania a wszystko to za sprawą koloru i jego kształtu który odgrywa w jej obrazach pierwszoplanową role.

Gości Villejki chętnie wita i zaprasza do nieskrępowanej swobody, jednak gdy znika i zaszywa się w pracowni na próżno jej szukać – jest w innym świecie